Taaa... przydałby się nowy żurnal, chociażby po to, żeby zaznaczyć, że żyję, bo tamten jest już z przed ponad roku.
Otóż tak, żyję. I mam się dobrze. Wręcz wspaniale, ale nie będę się zwierzać ze swoich szczęść często ponurej społeczności dA, bo większość pewnie i tak nie uwierzy ^^
Co by tu jeszcze... niestety nic nie mogę wymyślić, jako że mój jakże wspaniały umysł nie potrafi oderwać się od wspominania dnia wczorajszego, ale to minie. Chyba ;3
P